Plecionka, jest jedyną dyscypliną rękodzieła, która nie poddaje się regionalizacji – jest obecna w każdym regionie Polski (choć w górach występuje dość sporadycznie). Szczególnie ciekawą formą plecionkarstwa, która jest charakterystyczna dla Kaszub jest plecionka z korzenia. Przy jej produkcji wykorzystuje się korzenie sosny, świerku i jałowca.
Plecionki z korzenia sosny i jałowca, wyrabiane na Kaszubach, są tak gęste i spoiste, że można w nich nosić wodę. Wyplatane z korzenia konwie dawniej były wykorzystywane jako wiadra strażackie przy gaszeniu pożarów.
Wyrób plecionki z korzenia należy do ginących zawodów. Do dziś na Kaszubach pozostało zaledwie kilku twórców, zajmujących się tym rodzajem plecionki.
W plecionce z korzenia najbardziej pracochłonne jest przygotowanie materiału. Zabiera ono około 3/4 czasu. Dużą trudność stanowi pozyskanie i przygotowanie materiału. Trzeba umieć znaleźć odpowiednie korzenie i wyciągnąć je z ziemi. Czasem długość korzenia dochodzi do kilku metrów. Z pozyskanego surowca trzeba wykonać plecionki jak najszybciej. Wysuszony lub zmoczony korzeń zmienia barwę i staje się łamliwy.
Wyplatanie z korzenia jest pracą trudną, wymagającą wiele cierpliwości i wyobraźni. Jak podają źródła, dawniej sploty plecionek były tak ścisłe, że tą metodą wytwarzano m.in. wiadra na wodę. Pierwotnie plecionki miały znaczenie czysto użytkowe. Dziś są to prawdziwe dzieła sztuki, które nie straciły jednak walorów użytkowych.